Dwóch par oczu spotkanie
W jednej z nich oczekiwanie
Niech to się wreszcie stanie
*
Latami pewnego wzroku unikanie
Przed prawdą się chowanie
W ciuciubabkę granie
W nieświadomości trwanie
Się błąkanie
Bycie niby niegotowym, a w istocie niechętnym na skonfrontowanie się z prawdą
*
Nie widzenie
Nienawidzenie
Złudzenie
Się łudzenie
*
Jest takie oczu spotkanie
Które powoduje rozedrganie
Powoduje zmrożenie, ciała wyziębienie
Spotkanie, które powoduje wzorku i ciała odwrócenie
Tyłem do drugich oczu zwrócenie
W innym kierunku spojrzenie
Spotkanie, które mówi nie
Ciało zgięte w pół, skurczone, zwrócone
Ciało upokorzone
*
Podstępnego kurzu się osadzanie
Latami kurzu z nikąd się zbieranie
Latami smrodu tolerowanie
Latami brudu ignorowanie
Tyle nie
*
Coś tu śmierdzi
A wmawiają, że pachnie
*
Czasami człowiek pozwala sobie wmawiać (sobie lub innym), że coś jest białe, gdy jest czarne
Człowiek pozwala sobie wmawiać nieprawdę, gdy z prawdą nie chce zmierzyć się
Gdy nie chce przed prawdą ukorzyć się
Gdy prawdy widzieć nie chce
Gdy boi się, że prawda zrujnuje
*
Szczerze?
Niech ta prawda rujnuje mnie, Ciebie
Nowy porządek zbuduje się
*
„Brak twarzy boli bardziej niż brak kasy”
*
„Czekam aż wróci mi twarz. Podglądam się w szybach, w lusterkach, zaglądam ukradkiem na okna wystawowe. Czekam aż mi minie ta niezbyt pozytywna faza. Tak bym chciała, by ktoś wziął pędzel i namalował mi twarz od początku i do końca.”
Anna Janko, Dziewczyna z zapałkami lub Pasja wg św. Hanki
*
Kimś stajemy się dopiero wtedy, gdy rzeczywistość nas do tego przymusi