Emocjonalnym podłożem dla rozwoju choroby Alzheimera jest konflikt oddzielenia/ rozłąki/rozstania (symboliczna lub realna śmierć osoby, z którą jesteśmy/byliśmy związani). Pracując z osobami chorymi, skłania się je do opowieści o osobie/osobach, z którą chory czuje się oddzielony/ rozdzielony. Opowieści o oddzieleniach, rozstaniach, śmierci służą powróceniu świadomością do emocji, które tym historiom towarzyszą i które – z powodu nieuświadomienia – przyczyniły się do rozwoju choroby, a u osób ‚zdrowych’. powodują obniżenie dobrostanu. Osoby, które doświadczyły kiedykolwiek oddzielenia i nie przeżyły w pełni świadomie swojej żałoby (tj. pozwalając sobie na swobodny przepływ wszystkich negatywnych emocji, dając sobie czas na przeżycie bólu straty) noszą w sobie głęboki smutek i rozpacz, poczucie bezsensu i bezradności wobec starty, która się im przydarzyła. Często noszą one w sobie także frustrację z powodu niemożności skomunikowania się z utraconą osobą, niemoc. Nieprzeżyta świadomie żałoba jest równoznaczna z noszeniem w swoim sercu śmierci (inaczej mówiąc- byciem żywym trupem). Symboliczna lub realna śmierć bliskiej nam osoby ZAWSZE niesie za sobą ogromne konsekwencje emocjonalne i duchowe, może wiązać się z utratą chęci życia i utratą poczucia celu/sensu życia (typowe dla takich osób stwierdzenia: nie chce mi się nic, czy to w ogóle ma sens?, a jakie to w ogóle ma znaczenie? po co to (w ogóle)?)
Uzdrowienie straty/ rozłąki następuje poprzez świadome przeżycie żałoby – tj. przejście przez wskazane etapy bólu straty, przyznanie się do swoich bolesnych uczuć i doświadczenie ich, jak również poprzez zaangażowanie się w życie rodziny/bliskich – tak, by budować w sobie (na nowo) poczucie sensu oraz bycia potrzebnym/ pożytecznym.
Namawiam Was do prześwietlenia swojej świadomości i sprawdzenia – w celach uzdrowienia, oczyszczenia, uwolnienia – swoich start i Waszego emocjonalnego stosunku do nich. Odpowiedzenie sobie na poniższe pytania pomoże zdjąć z Ciebie ciężar trudnych emocji i zrobić przestrzeń dla życia i czegoś nowego.
- Z kim w swoim życiu czujesz się oddzielony? Co spowodowało rozłąkę? Co w związku z tym czujesz? I co jeszcze czujesz? I co jeszcze czujesz…? A ta myśl wyraża jakie uczucie?
- Kogo w swoim życiu straciłeś? Opowiedz o tym z możliwie jak największą dokładnością. W jakich okolicznościach to się wydarzyło? Jakie myśli i uczucia pojawiają się w Tobie, gdy mówisz o tej stracie?
- Czego w tych opowieściach o stracie brakuje Ci, by zaznać poczucia spokoju wewnętrznego i ulgi? Na co nie masz jeszcze zgody? Jaki jeszcze nosisz w sobie żal, frustrację, jaką tęsknotę? 4. Jakie uczucie nadal trzyma Cię w stanie nieprzeżytej żłoby?
- Co chcesz z tym poczuciem oddzielenia/ straty zrobić?
- Jakie istnieją trudności, by się z tą stratą pogodzić?
- Ile dajesz sobie czasu, by ten konflikt rozdzielenia przeżyć, by znaleźć w sobie zgodę na tę stratę i móc zacząć żyć?
Powodzenia w znajdywaniu w sobie zgody na końce, straty i realne i symboliczne – śmierci. Pora przejść na stronę ‚życia’ <3.