Life Coaching

WEJDŹ W SWOJĄ SKÓRĘ. O CHOROBACH I PROBLEMACH SKÓRNYCH WG RECALL HEALING

Możesz wyczuwać coś przez skórę 

Dać komuś w skórę

Albo sam dostać w skórę

Możesz sprzedać swoją skórę

Zedrzeć z kogoś skórę

Możesz mieć cienką skórę

Grubą lub twardą

Możesz nie chcieć być w czyjejś skórze

Możesz nie chcesz być w SWOJEJ skórze

Nie rozumiesz dopóki nie doświadczysz czegoś/ nie przekonasz się o czymś na własnej skórze

Skóra może Ci cierpnąć

Możesz wejść w czyjąś skórę

Możesz doświadczyć czegoś, co spowoduje, że o mało nie wyskoczysz ze swoje skóry

Możesz zajść komuś za skórę

Na końcu możesz zapłacić za coś własną skórą

Funkcje skóry to: wchłanianie, trawienie, oddychanie, wydzielanie i odczuwanie.

Stąd baaardzo ogólne pierwsze pytania, na które odpowiadamy intuicyjnie (pierwsze myśli i skojarzenia się liczą!)

1. Czego/ kogo nie mogę przyswoić (tj. zaakceptować, tolerować, czego nie mogę znieść, wytrzymać, symbolicznie nie mogę strawić, czego nie mogę przyjąć (od kogo?)) Z jakiego powodu? Co w związku z tym czuję?

2. Czego nie chcę czuć? Czego boję się czuć? Jakie uczucie/a wypieram? Jakich uczuć nie chcę doświadczać? O jakich uczuciach nie chcę mówić?

SKÓRA TO NAJWIĘKSZY NARZĄD CIAŁA– około 1,5 miliona komórek ginie i złuszcza się dziennie (zwróć uwagę symbolicznie zmieniamy skórę – tj. zmieniamy siebie samych, nasze uczucia, poglądy, percepcję- szeroko mówiąc- naszą świadomość siebie i innych) – można więc zapytać: na jaki/czyj temat Twoje obecne przekonania i uczucia Ci dłużej nie służą (=jaką skórę/percepcję na temat czego/kogo musisz zmienić, tak byś był ZDROWY). Jeszcze krócej: jakie poglądy/przekonania Ci dłużej nie służą? (np. na temat ludzi/świata/ na temat samego siebie/ na temat tego, jaki Ty jesteś lub ktoś jaki jest/ co jest Twoją/cudzą naturą, charakterem, czymś niezmiennym)

Problemy ze skórą reprezentują (i rozwiązują) następujące konflikty emocjonalne (tzn. o ile nie uświadamiam sobie, że przeżywam jakiś stres, że coś mnie zraniło, boli, coś mi nie odpowiada, mózg rozwiązuje ten konflikt przenosząc go do ciała- w tym sensie KAŻDA CHOROBA/ OBJAW W CIELE STANOWI FIZYCZNĄ/MATERIALNĄ/CIELESNĄ REPREZENTACJĘ I ROZWIĄZANIE KONFLIKTU EMOCJONALNEGO, KTÓRY PRZEŻYWAMY. Konflikt rozwiązywany jest przez chorobę/ objaw/ ból w ciele, ponieważ nie rozwiązaliśmy go na poziomie świadomym- tj. nie doświadczyliśmy/ nie przeżyliśmy określonych emocji (jest różnica między wiem a czuję- często osoba mówi o swoich emocjach – jakby z głowy, samo wiem, co czuję nie wystarcza, nie jest ono czuciem, a świadomość emocji to stan, gdy się je odczuwa, przeżywa).

Dlatego zawsze mówię – nie opłaca się być nieświadomym/ nie przeżywać swoich emocji, ponieważ ich nieświadomość wywołuje tylko choroby/ dolegliwości, co też przekłada się dalej na problemy w życiu.

KONFLIKTY EMOCJONALNE (STRES) WYWOŁUJĄCE PROBLEMY ZE SKÓRĄ (ogólnie rzecz ujmując, bez rozróżnienia na poszczególne jednostki chorobowe):

1. Konflikt oddzielenia– tj. przeżywamy nieświadomy stres w związku ze stratą czegoś/kogoś
Pytania pomocnicze:
a) Jakie rozstania/ rozłąki/ straty w swoim życiu doświadczyłaś? Co w związku z tym czujesz?
b) Od kogo czego obecnie w swoim życiu czujesz się oddzielona? Z kim/ czym nie masz połączenia/ więzi? Do kogo lub czego czujesz, że nie masz dostępu? Co w związku z tym czujesz?
Za konfliktem oddzielenia w esencji kryją się historie rozdzielenia z rodzicami (strata rodziców, poczucie braku kontaktu z nimi: fizycznego lub emocjonalnego), choć zdarza się, że osoba opowiada o bieżących lub niedawnych relacjach z innymi ludźmi (partnerami, przyjaciółmi), nie uświadamiając sobie, że emocje z bieżącej relacji to emocje przeniesione z dawnej, dziecięcej relacji z rodzicami (inaczej: w relacji bieżącej doświadczam uczuć, które kiedyś jako dziecko doświadczałam w relacji z rodzicami).
W konflikcie oddzielenia sęk w tym, by mówić, co czuję w związku z tym, że jestem oddzielona, że brakuje mi dostępu do kogoś/ czegoś, co czuję w związku z tym, że nie mam połączenia/ porozumienia z kimś/czymś, by mówić, jakich swoich potrzeb w związku z tym oddzieleniem nie mam zaspokojonych, itp.
Opowiadanie historii oddzielenia i uczuciach nim towarzyszących ma na celu przywołanie tych uczuć, niejako ożywienie ich, tak, by świadomie je przeżyć i tym samym uwolnić się od stresu i choroby nim spowodowanej.

2. Konflikt związany z uczuciem splamienia i ochroną
Pytania pomocnicze:
a) Kto i jak mnie splamił/zhańbił/nie uszanował/ upokorzył? Jakim zachowaniem? Co w związku z tym czuję? Jak ja sam/sama siebie splamiłam/zhańbiłam/nie uszanowałam/ upokorzyłam (Czym? Jakim zachowaniem?)
b) Kiedy w swoim życiu straciłam/em poczucie ochrony? Bezpieczeństwa? Co w związku z tym czuję?
c) Skup się na tym jakie uczucia wywołuje w Tobie samo słowo splamić/ zhańbić/ upokorzyć. Uważnie zwracaj uwagę, jak te kolejne słowa na Ciebie działają. Jak w Tobie rezonują? Które silniej? W związku z którymi nie masz żadnych odczuć i skojarzeń? Co czujesz? I co czujesz? I co jeszcze czujesz i jakie masz skojarzenia w związku z tymi słowami?

3. Konflikt obniżenia wartości w wymiarze estetycznym
Pytania pomocnicze:
a) Co w kwestii estetyki/atrakcyjności w głębi duszy na swój temat czujesz/myślisz?
b) Jakie przekonania na temat własnej atrakcyjności masz?

c) Jakich aspektów Ciebie (fizyczność, atrakcyjność seksualna, intelekt itp.) te przekonania dotyczą?
d) W jakich okolicznościach/na jakiej podstawie te przekonania powstały?

Np. jestem nieatrakcyjna, bo on mnie nie chce (nie chce mnie, bo jestem nieatrakcyjna; jestem za gruba/ za chuda, dlatego wcale mnie nie dotyka/nie przytula (nie dotyka/przytula mnie, bo jestem za gruba). Należy znaleźć samosądy na temat swojej atrakcyjności, za sprawą czego (jakiej dedukcji) one powstały, zastanowić się, co czujesz w związku z tymi a) osądami na swój temat, b) zachowaniami/sytuacjami, które spowodowały powstanie tego samosądu? Ostatnie: warto rozważyć czemu takie samosądy (=oceny, przekonania) mogą służyć? Po co mi one? Przed czym one mnie chronią?

Przypomnę

Gdy pojawia się choroba/objaw zazwyczaj pojawia się on(a) w momencie, gdy określona sytuacja będzie dla nas bodźcem (stresorem) aktywującym u nas ten konflikt emocjonalny. Często zdarza się, że osoby nie mają świadomości, że bieżące doświadczenia wywołują u nich stres i mogą aktywować stare nierozwiązane konflikty emocjonalne.
W CHWILI, GDY OSOBA PRZYCHODZI Z PROBLEMEM (JEST CHORA, MA OBOLAŁE CIAŁO, ALBO PO PROSTU DOŚWIADCZA OGROMNEGO STRESU I ROZCHWIANIA EMOCJONALNEGO)- PO OBJAWIE Z CIAŁA MOŻLIWE JEST DOTARCIE DO KORZENIA- TJ. NIEUŚWIADOMIONEJ EMOCJI, KTÓRA TE OBJAWY FIZYCZNE LUB EMOCJONALNE WYWOŁAŁA. Uświadomienie sobie tej emocji (przeżycie) uwalnia od niej i powoduje poprawę stanu. To tak, jakbyś już dłużej nie nosił w sobie emocji/ stresu, którego doświadczasz, a którego nie chcesz.

Co więcej

Warto jest obserwować swoją skórę- okresy, kiedy mamy alergie skórne, kiedy skóra nas swędzi (a jeśli już to w jakiej części ciała), zwróćmy uwagę na czas, gdy jesteśmy oparzeni (słońcem, wodą, żelazkiem itp.). Zazwyczaj takie sytuacje pojawiają się, by uświadomić nam, że na poziomie nieświadomym dzieje się w nas jeden z konfliktów emocjonalnych (doświadczamy stresu).

Zainteresuj się sobą

Namawiam Cię do samodzielnego pochylenia się nad tymi pytaniami, niezależnie od tego, czy w chwili obecnej doświadczasz problemów ze skórą czy nie (jeśli nie, to, co zrobisz będzie małą kwarantanną i profilaktyką zdrowotną plus poszerzeniem samoświadomości i uważności względem samego siebie).

Odpowiedzi na pytania warto sobie notować na kartce w sposób intuicyjny i spontaniczny (notuj pierwsze myśli i skojarzenia). Samodzielne przepracowanie tematów, o ile dotrze się do uczucia-sedna i świadomie się je przeżyje, jest formą samouzdrawiania. Jeśli chcesz skorzystać z tych pytań i potraktujesz je serio, na pewno to zrobisz. W przypadku, gdy osoba ma trudności z dotarciem do źródła objawów/choroby, warto jest skorzystać z pomocy terapeuty (zawsze zapraszam do współpracy). Z doświadczenia obserwuję, że ludziom najtrudniej siąść samemu ze sobą i zmobilizować się do rzetelnego odpowiedzenia na pytania (tzw. sumiennego zajęcia się samym sobą). Pacjenci czasami nie widzą tego, co dla terapeuty obserwującego i słuchającego z boku jest bardzo widoczne, oczywiste lub rzucające się w oczy. Osoby czasami potrzebują ucha w postaci terapeuty, które je usłyszy. Często jest tak, że dopiero wypowiedzenie na głos pewnych słów powoduje uruchomienie mechanizmów uświadamiania sobie czegoś. Ostatecznie obecność terapeuty/drugiej osoby pomaga pacjentowi, by usłyszał samego siebie. Terapeuta robi to przede wszystkim aktywnie słuchając pacjenta, zadając właściwe pytania w reakcji na jego wypowiedzi, odzwierciedlając jego wypowiedzi, uczucia, pokazując mu szerszy kontekst konfliktu, który przeżywa.

Trzymam kciuki za uzdrawiające efekty Twojej eksploracji własnej świadomości!

Zdrowiej w ciele, zdrowiej w duszy!

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s