O uzależnieniach.
Znasz ten stan?
Narasta w Tobie napięcie
Może nawet go nie zauważasz
Momentalnie potrzebujesz papierosa
Teraz i tu ma być papieros
Papieros potrzebny natychmiast
Chcesz papierosa, ma być i już
Ma być, bo inaczej wybuchniesz, oszalejesz, umrzesz
Co jeszcze się stanie, gdy go nie będzie?
Jakaś część Ciebie już wie, że jak kupisz nową paczkę i złamiesz daną sobie obietnicę, będziesz miał wyrzuty sumienia i poczujesz się jeszcze słabszy i bezwolny
Bezwolna marionetka
Inna część Ciebie ma w sobie głęboką tęsknotę za chwilą z papierosem, za ukojeniem, ulgą, za momentem odwrócenia uwagi od siebie na papierosa
Pojawia się uczucie, że bez niego nie dasz rady, nie wytrzymasz, nie obędziesz się.
Jesteś w rozkroku
Albo poczujesz winę, słabość i samoobrzydzenie, że znowu jesteś w nałogu
Albo skontaktujesz się z uczuciami, których frasobliwie unikałeś za pomocą papierosów, a które wyjdą na światło dzienne, gdy wreszcie ich zabraknie
Chcesz papierosa
Potrzebujesz go
Tak jak sam chcesz się czuć w życiu potrzebny
Papieros jest dla Ciebie w tej chwili i na ten moment ważny
Tak jak sam chcesz czuć się ważny i wyjątkowy
W Twoim życiu
Persona najwyższej wagi
I równocześnie persona non grata
Twoja zależność
A Ty jego przynależność
Tak bardzo chcesz tego związku jak też chcesz się od niego uwolnić
Zależność i podległość versus wolność i autonomia
Dziś masz więcej siły i determinacji
Wspiera Cię świadomość
Płyną przez Ciebie uczucia: chcę, potrzebuję, muszę…
I budzi się świadomość, że papierosa nie ma
Że go nie będzie, bo obiecałeś sobie wolność i niezależność
Zostajesz sam
W poczuciu bezradności
Jesteś bezradny
Nie masz na siebie rady, z tym zostajesz
Nie masz rady na swój świat, na swoją rzeczywistość
Nic nie możesz zrobić
Nie masz wpływu na nic
Jest w Tobie zrozpaczona bezradność
Jak niemowlę, które zdane jest na matkę
Chcesz, potrzebujesz, musisz..
Jak niemowlę , które jest zdane na matkę
Jesteś zależny
Jesteś uzależniony
Brak Ci niezależności, wolności, autonomii
Ale to tylko Twoje dziecko jest zależne, potrzebuje i musi
Tylko Twoje dziecko jest bezradne i myśli, że bez kogoś/czegoś nie przeżyje
To dziecko nie ma rady i nie da rady
I ma do tego prawo, jest młode
Świadomość jest kwestią czasu, stąd i rady jeszcze być nie może
Ale znajdzie się i ona
Z nią przyjdzie siła, pojawi się dorosły
Przyjdzie wyzwolenie
Według Recall Healing wszelkie formy uzależnienia (alkohol, sex, narkotyki, papierosy, zaburzenia żywieniowe) stają się sposobem radzenia sobie z nieuświadomionym konfliktem emocjonalnym związanym z relacją z matką lub ojcem. Praca z osobami bedącymi w nałogu sprowadza się wówczas do poszukiwań historii związanych z poczuciem zależności; do odnajdywania w historii relacji z rodzicem momentów trudnych, przykrych, bolesnych oraz zmierzenie się ze schowanymi głęboko i często nieuświadomionymi starymi, dziecięcymi emocjami żalu, rozczarowania, złości, smutku, nawet nienawiści do rodzica. Ostatecznym celem pracy z osobami uzależnionymi jest pomoc w znalezieniu w nich uczucia miłości, które jest „oczyszczone i uwolnione” z dziecięcych smutków, zakłócających poczucie miłości własnej u uzależnionego. W skrócie- osoby uzależnione mają (mniej lub bardziej uświadomione) poczucie braku miłości (od rodzica, ale także działa to w odwrotnym kierunku – do rodzica, ostatecznie osoby takie mają brak miłości do samych siebie i trudno jest im okazać miłość innym). Uzależnienia kryją w sobie historie bycia zależnym od rodzica, bycia niesamodzielnym, podległym, potrzebowania go i jego braku, oczekiwań względem niego i frustracji z powodu ich niespełnienia. Pod tymi hasłami kryje się poczucie odrzucenia lub opuszczenia, osamotnienia, bycia niechcianym, nie istnienia lub braku poczucia tożsamości i/lub wartości (generalnie konflikt obniżenia poczucia własnej wartości). Pra zależnością/ podległością jest karmienie piersią. Niemowlę i jego życie oraz przetrwanie zależą od matki, bo to ona decyduje o porach i ilości karmienia, gdyż niemowlę samo nie może sobie tego zapewnić. Na kolejnych etapach rozwoju istnieje mnóstwo przykładów zależności dziecka (tego małego, słabszego) od rodzica (dużego, silniejszego). Ogólnie rzecz ujmując, od rodziców zależy relacja dawania i brania: co będzie dane (czułość, chłód, uwaga, miłość, zniecierpliwienie, ale też dobra materialne), co nie będzie dane; ile; jak i kiedy to będzie dane/ niedane. Ta pierwsza relacja dawania-brania zawsze dawcę tj. rodzica/ przedmiot nałogu stawia wyżej, jako kogoś/coś silniejszego i równocześnie osłabia biorcę, czyli dziecko (tj. osobę dorosłą działającą ze stanu ego dziecka). W rezultacie osoby zależne czują, że bez kogoś lub bez czegoś nie mogą żyć lub nie przeżyją. To poczucie odbiera im pełnię ich własnej mocy, poczucia miłości siebie samego przejawiającego się w nieobniżonym poczuciu własnej wartości.
Osoby uzależnione mają więcej lęków, mniej odwagi oraz niewielkie poczucie skuteczności i wpływu. Często obciąża je ogromne poczucie winy (już kiedyś pisałam, że poczucie winy jest owszem bardzo rozwijającym świadomość uczuciem, jednocześnie niezwykle obciążającym i osłabiającym jeśli się nad nim świadomie nie pracuje).
W swoim tekście pisałam akurat o uzależnieniu tytoniowym, ale zamiast słowa papieros w tekst ten możesz umieścisz to/tego/tą, co chcesz – i do tego Cię namawiam. Intuicyjnie zaadaptuj ten tekst na swoje potrzeby i spróbuj go ponownie przeżyć – może to być Twój partner, Twój kochanek, ktoś dla Ciebie „były”, a nadal obecny w Twoim życiu, ogólnie rzecz ujmując – rzecz/sytuacja lub osoba, z którą nie umiesz (i/lub z niechęci do przeżycia straty nie chcesz) zerwać relacji, a jakaś część Ciebie już tego rozstania chce i wie, że jest jej to potrzebne dla zdrowia. Poczuj swoje pragnienie i frustrację, że nie może być ono spełnione (zważ z pokorą, że rzeczywistość ma ograniczone możliwości). Pod frustracją znajdziesz swoją bezradność i bezsilność, a jeszcze niżej rozpacz, poczucie osamotnienia i deprecjonujące samosądy, dotykające poczucia własnej wartości .
Trzymam kciuki za Twoją ufność i spokój w sercu, powodzenia.