Jest taka gra.
Grasz w nią Ty, gram w nią ja.
Niby się w nią gra, a jednak nie gra.
Niby gra „gra”, a coś nie gra. To gra ‚ty i ja’.
To gra w ty i ja.
Jak Ci się podoba?
Ty pytasz ‚ty’?
Ja pytam ‚ja’?
Taka gra.
Zamiast o swoim ja mówisz o moim ja.
Taka gra.
Kto da, kto nie da?
Chcesz Ty?
Chcę ja?
Jaka będzie nagroda?
Kto wygrywa?
Kto przegrywa?
Mówią różnie, a wszystko to wyroki umysłu.
Raz, że ten kto grę przerywa (ucieka, odchodzi) wygrywa.
Innym razem podobno ten, co został wygrywa.
Nie ma wygrywa przegrywa, taka gra.