Tete a tete ze swoją/cudzą tajemnicą
Czasem ktoś chlapnie słowem
Czasami z kogoś nadmiernie (a może i nie nadmiernie) słowa i historie wylewaja się
Powiernikiem stajesz się
Ktoś powierza Ci się
A z tym, co ktoś Ci mówi, coś więcej powierza Ci się
Świadomie lub nie
Tajemnice dociążają Cię
Można aż (symbolicznie, metaforycznie, rzekomo lub faktycznie) przeciążonym/ą lub zaciążonym/ą czuć się
*
A jeśli jeszcze ktoś, mówiąc Ci swoją historię, dopowie: ja Ci ufam, nie wygadaj się
Albo inaczej: ja Ci ufam, a w milczącej pauzie usłyszysz wewnątrz siebie: (tylko) nie zawiedź mnie
Co wówczas w Tobie dzieje się?
Tylko nie wygadaj się- jak z tym wypowiedzianym lub niewypowiedzianym oczekiwaniem czujesz się?
O ile i w jakiej mierze ciężej robi Ci się?
Ale też
Na ile wyjątkowy/a czujesz się?
Wybrany/a?
Specjalnie do powierzenia tajemnicy wyselekcjonowany/a?
Powiernik/powiernica ukochany/a!
Taka ukochana/ taki ukochany że aż wykorzystana/y
*
Ty i Twoja/cudza tajemnica spotykacie się
Spowiednikiem stajesz się
Słuch masz czujny
Serce otwiera Ci się
Temu, co ma być wypowiedziane oddajesz się
Temu, co ma być przyznane poddajesz się
W obliczu tajemnic mali stajemy się, czyż nie?
*
Kto dużo mówi/pyta, ten i owszem, w pewnym sensie, dużo wie
Ale także zbyt dużo mówiąc i zbyt wiele pytając, obciążony czujesz się
Ale także, zbyt wiele mówiąc/zbyt wiele pytając sedna/esencji nie dostrzega się
W lawinie słów ginie się
W tym sensie się mało wie
*
Lubię postawę, w której krótko, zwięźle i na temat ktoś/coś wyraża się
Tak jak łucznik strzałą, tak właściwym słowem w sedno trafia się
Prosto z mostu
Kawa na ławę
Bez ceregieli
Tak zwane : obcesowe wyrażanie się
*
Możesz paść/padać ofiarą tajemnic, które otaczają Cię
Im bardziej zaczniesz nimi przejmować się, tym bardziej one obciążą Cię
Im bardziej na nich skupisz się, tym mniej będzie Ciebie, a coś innego przejmie Cię
*
Możesz także zostać honorowym powiernikiem, takim, któremu aż człowiek chce powierzyć się
Ty udostępniasz swój czas i uwagę, ktoś zwierza Ci się
A jeśli autentycznie otwierasz swoje serce na to, z czego ktoś zwierza/spowiada się, ubogaci to Cię
Twoja świadomość poszerzy się
Lekcja do odrobienia pojawi się
A za nią nagroda: doświadczenie i doznanie, które zbuduje Cię
*
Przechodząc do sedna
Tajemnice światła domagają się
Tak tajemnica jak i jej właściciel(ka) uwolniony być chce
Każdy lekkość poczuć chce
Takie to naturalne, czyż nie?
Tak jak kamień z serca zrzucony być chce
A może to
Serce kamień zrzucić chce
Bo może właściwie kamień przy sercu to dobrze czuje się
*
Tajemnice proszą się/ Cię, by ujawnić je
Zgodnie z zasadą, że ciemność oświetlona być chce
*
Od tajemnicy warto uwolnić się
Jest takie zdanie: jesteś tak chory jak tajemnice twe
Tajemnicy dobrze by było pozbyć się
Bo to ciężar, który może przeciążać Cię
Bo każdemu należy się, żeby lekko poczuć się, czyż nie?
*
Dlatego usiądź, zastanów się
Spójrz na tę tajemnicę, która wewnętrznie absorbuje Cię
Pozwól tajemnicy ujawnić się
Zobacz, co przyjdzie
Jaka myśl, obraz lub doznanie pojawi się
Niech (to coś, ten ktoś) spokojnie wyłania się
A Ty będąc sobą, będąc w sobie, także w rolę obserwatora wciel się
Obserwuj się
*
Ty i Twoja tajemnica konfrontujecie się
Niech światła wszystkich reflektorów na nią skierują się
Oświetl ją wzdłuż i wszerz
Prześwietl
Przeskanuj
Dokładnie przypatrz się
Bardzo uważnie przyjrzyj się
Mniej mów, mniej pytaj, obserwuj, prawda sama wyłoni się
Mimo, że samo nic nie dzieje się
*
Uwolnienie tajemnicy to od kogoś/czegoś uwolnienie się
To może być uwolnienie się od konkretnej myśli, która nie robi Ci dobrze i która obciąża Cię
Uwolnienie się od konkretnej myśli, na której zafiksowałeś/aś się
Uwolnienie tajemnicy to, inaczej mówiąc, czegoś pozbywanie się
To może być konkretna myśl, wyrażająca konkretne uczucie (konkretny stan), które(y) owładnęło (owładnął) Cię
Stan, który czasowo
Losowo
Przypadkowo i nieprzypadkowo jak bumerang przytrafia Ci się
*
Trwałe usunięcie/porzucenie stanu, który robi Ci źle
*
A jeśli nie możesz zmienić kogoś/czegoś
Jeśli już coś/ktoś do historii lub prehistorii zalicza się
Jedyne, co możesz zrobić, by czuć się lepiej, by lekko poczuć się
To zmienić kąt, z którego na to coś (tego kogoś) patrzysz się
Zmienić myśli tak, by względem tego czegoś/kogoś lepiej/lżej poczuć się
*
Fragment B. Hellinger „Wielki konflikt, Od uwikłań rodzinnych do nierozwiązanych konfliktów między narodami”, przykład: Pole bitwy (zmodyfikowane)
Uczestniczka: Od wczoraj się trzęsę. Brakuje mi powietrza i boli mnie serce. Najprawdopodobniej jest jakaś tajemnica, która chce się ujawnić, która chce zostać uszanowana lub która chce, aby ją przyjąć.
[…]
Hellinger: Wszystko skończone. Dla wszystkich wszystko jest skończone. Nikt się nie troszczy się o to, co było… jaki był…, kim był… ani co zrobił lub co wycierpiał. Wszystko jest już skończone.
*
Ale tajemnica (‘potajemne doświadczenia’), wraz ze swym ciężarem jest także i wręcz przede wszystkim wielkim darem
Ujawniane doświadczenia są dla słuchacza/biorącego/spowiednika/powiernika darem nadzwyczajnego rodzaju
Nie można ich odrzucić, oceniać
Trzeba je przyjąć całym/całą sobą
Otwierając się na te cudze/swoje doświadczenia, człowiek staje się okrzesany przez te doświadczenia
Jeśli czujesz, że nie masz (lub w jakimś aspekcie brak Ci) wykształcenia, wsłuchuj się w te ludzkie tajemnice, w te ludzkie i nieludzkie doświadczenia
Jeśli czujesz, że nie masz/gdzieś brak Ci doświadczenia, daj życiu szansę Cię wykształcenia
Daj życiu szansę Cię doświadczenia
***
Teskt inspirowany wyżej wspomnianą lekturą Berta Hellingera oraz niezliczonymi historiami doświadczeń ludzi, z którymi doychczas miałam zaszyt pracować. Łączę wyrazy wdzięczności za ufne powierzenie mi swoich „intymności”, swoich i swojego losu „osobliwości”. Dużo, bardzo dużo wdzięczności. Szczególne podziękowanie za te najtrudniejsze losów właściwości, za wszystkie „ciężkości ludzkości”, za „prawidłowości” i „nieprawidłowości” porządków miłości.
***
instrukcja obsługi do tekstów: https://stacjacoaching.pl/instrukcja-obslugi-tekstow/