Nie ma go/ jej
Nie ma tego s*********/ Nie ma tej s***
Nie ma
Nie ma i już nie będzie
Jego/jej obecność denerwowała mnie
Bez niego/jej jeszcze bardziej denerwuję się
Jest mi źle
Wściekam się
Nienawidzę
Nie godzę się
Agresywna/y i wulgarna/y robię się
*
Nie ma go/jej
Wszystko inne jest nieważne
Wszystko inne traci znaczenie
Tak zafiksowałam/em się w szczególe
Zafiksowałam/em się na konkrecie
Skupiłam/em się na jednym jedynym nie
Że całości nie widzę
Tak jestem skoncentrowana/y na szczególe, że nie widzę reszty w ogóle
Nikogo i niczego właściwie nie widzę
Widzę tylko nie
*
Zafiksowałam/em się, że jest nie
Zafiksowałam się, że tylko to nie ma znaczenie
Nie widzę, że wszystkiemu innemu po drodze odebrałam/em znaczenie
Znaczenie zostało przy tym jednym jedynym nie, niestrudzenie
Nic innego nie liczy się
*
Skupienie na jednym małym- aczkolwiek jak ważnym- konkrecie nie pozwala mi Cię widzieć, świecie
Jedno nie przyćmiło wszystko inne
*
Nie widzę, że to jedno jedyne, jedno małe nie wyraża nie zgadzam się, nie akceptuję
Prostą dedukcją wniosek następuje:
Nie akceptuję Cię
Może tak być, że…
Kocham, tęsknię, brakuje mi Cię
Równocześnie nie akceptuję Cię