Life Coaching

MIŁUJĘ CIĘ, ŚWIECIE

Świecie przepraszam Cię

Bardzo i szczerze

Już tak jak do tej pory się Tobą nie zajmę

Odkryliśmy już dawno, że sama nie uratuję Cię

Że jeśli sam za siebie nie weźmiesz się, żadna siła nie uratuje Cię

Świata choćbym chciała być heroiczną Heroiną, nie zbawię

Taki martyr ze mnie

Świata nie zbawię, zatem porozpaczam se

*

Znalazło się jedno wyjście

Nic się samo nie robi

Znalazłam jedno wyjście

W połowie mnie zadowalające

W połowie satysfakcjonujące mą niezadowoloną naturę

Rozwiązanie w jakimś stopniu mnie przekonywające

Uświadomiłam sobie, że gdy zajmę się sobą, pośrednio zajmę się Tobą, Świecie

Przecież!

*

Jak matka, która w pierwszej kolejności musi myśleć o sobie i swoim zdrowiu, jeśli chce mieć siły i możliwości, by zadbać o swoje dziecko

Jak każdy z nas musi wpierw zadbać o swoją żywotność, jeśli chce zadbać o żywot innych

*

Dodatkowych problemów Ci nie stworzę

Bolączek nie przysporzę

Tworami swoich zajęć podzielę się z Tobą

Przemyślę, rozważę, opiszę, napiszę

Na taką pracę decyduję się

Może coś kiedyś zmieni się

Może nie

Liczę się z tym, że raz uratuję, innym razem nie uratuję Cię

*

Wszystko dlatego, że miłuję Cię

Choć rzadko pojmuję

Cudownie, że czuję

***

stare, dawno, a prawda

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s