- Co się zmieniło od naszej ostatniej sesji? - Jestem zdestabilizowana, na rozdrożu, ale bardziej skontaktowana ze sobą. Nie oszukuję się, odważyłam się na krok, postawiłam może nie na ostrzu noża, ale wypowiedziałam się. - To co jest teraz? - Lęk, że sobie nie poradzę, z drugiej strony pokonałam go, powiedziałam, co myślę. - To… Czytaj dalej Gdy nie mówię, że się boję, skupiam się i działam