Jak znieść widok tego (czegoś/kogoś), co takie straszne (najstraszniejsze), bez drżenia?
- Przygotować się do patrzenia, mieć gotowe oczy do widzenia. DO WIDZENIA. Przygotować się do powitalnego spojrzenia i/lub pożegnalnego ‘do widzenia”.
- Pozbyć się wcześniej nadmiernego emocjonalnego ciśnienia.
- Przygotować się w ciele i umyśle do dostrzeżenia.
- Oddychać głęboko i miarowo, nie tracić poczucia istnienia. Oddychając, patrzeć bez przerywania, bez zapadania i zapowietrzania się w sobie’ (i/lub w klatce piersiowej).
- Podjąć decyzję: spojrzę, zobaczę, nie udam, że mnie i tego czegoś/kogoś (tu) nie ma.
- Nie odkręcać się na pięcie. Nie uciekać i nie unikać zawzięcie.
- Przyznać się w głębi serca: nie da się zaprzeczyć temu, co faktycznie jest i temu czego faktycznie nie ma. W istocie tyle jest do powiedzenia. Tyle jest do wyrażenia. Być może także dostrzec swoją lub cudzą niemożość wyrażenia.
- Patrzeć długo, uważnie, wytrwale aż to, co się postrzega dotrze do samego dna Twojego istnienia. Cena istnienia.
- Patrzeć i oddychać tak długo, aż przeminie zaprzeczanie, że tego czegoś/kogoś (strasznego) nie ma.
- Zamiast pełnego winy przepraszam powiedzieć wdzięczne dziękuję, szanuję, widzę i ‘do widzenia’.
Post scriptum:
Znoszenie czegoś/kogoś oznacza równocześnie następujące: na coś/kogoś ‘się zgodzenie’; ze stanem rzeczy ‚się pogodzenie’; pobłażliwe spojrzenie; oczu na coś przymknięcie; wyrozumiałe spojrzenie; pokonanie, poskromienie; rozgromienie; zwyciężenie i przezwyciężenie; zburzenie; w powietrze wysadzenie; zwalczenie; zaakceptowanie i zaaprobowanie; wytrzymywanie aż po wytrzymanie, rozwiązanie; ‘się’ nie poddawanie; przełknięcie; z koniem trojańskim się zetknięcie; przez konia trojańskiego staranowanie; wyrównywanie i zrównanie; równoczesne tolerowanie i nietolerowanie; muru zniszczenie; ubioru złachmanienie; milczące wysłuchiwanie, w ciszy rozgramianie, kogoś/czegoś zdelegalizowanie; sobie z czymś/kimś rady danie; przeszkody pokonanie; skutków ubocznych zniwelowanie; konsekwencji powitanie.
***